Marzysz o zakupie domu, samochodu, a może zrobieniu remontu? Potrzebne są do tego pieniądze, a gdy ich nie ma, najczęściej kroki kieruje się do banku po kredyt. Oczywiście nie od razu. Najpierw szuka się informacji o kredytach, orientuje wśród aktualnych ofert bankowych i rzecz jasna – przygotowuje się na rozmowę. Co warto wiedzieć, idąc do banku po kredyt?
Jak przygotować się do rozmowy o kredyt w banku?
Idąc na rozmowę z bankiem w sprawie kredytu, możesz się czuć trochę tak, jakbyś szedł na rozmowę kwalifikacyjną w sprawie pracy. Poniekąd tak jest, ponieważ zostaniesz oceniony pod względem wiarygodności, co wpłynie pozytywne lub negatywne na rozpatrzenie wniosku. Zanim udasz się bezpośrednio do placówki bankowej, warto się przygotować do rozmowy i dla ułatwienia sprawy czytaj poradniki kredytowe w sieci, np. na halokredyty.pl oraz dowiedz się jak najwięcej o produkcie finansowym, na jakim ci zależy. Dzięki temu będziesz wiedział czego szukać, czym się to charakteryzuje, a także jakie warunki trzeba przy tym spełniać. W ten sposób wykażesz się wiedzą przed doradcą kredytowym, co ułatwi zadawanie właściwych pytań.
Jaki kredyt potrzebujesz?
Pierwsza rzecz, o której powinieneś pomyśleć, to fakt, na jakim kredycie ci zależy i po co w ogóle chcesz pożyczać pieniądze. Jeżeli zamierzasz kupić samochód, to pewnie przyda się kredyt samochodowy lub gotówkowy, mieszkanie – kredyt mieszkaniowy lub hipoteczny, zakup innych rzeczy jak wakacje czy wymarzony sprzęt – tu także może przydać się kredyt gotówkowy. Zastanów się więc na jaki cel chcesz wydać pieniądze, ile ich właściwie potrzebujesz, jakie masz oszczędności i czy nie dałoby się z czasem odłożyć choćby części potrzebnej sumy. Posiadanie wkładu własnego jest dobrze widziane przez bank.
Na jaki kredyt cię stać?
Niezależnie od tego, jaki typ kredytu wybierzesz, jedno jest pewne – należy go później spłacać. Z tego też względu dobrze byłoby sprawdzić, ile jesteś w stanie miesięcznie przeznaczać na ratę kredytu, bez większego uszczerbku dla budżetu domowego. Dla ułatwienia przyjęło się, że łączna suma zobowiązań kredytowych i pożyczkowych nie powinna przekraczać 40% dochodów, czasem mówi się o 50%, ale to już podejście z ryzykiem. Dobrze jest więc podliczyć swoje przychody i rozchody, sprawdzić ile miesięcznie traci się pieniędzy i ile jest się w stanie oszczędzać. Można zrobić sobie nawet próbę generalną i przez kilka miesięcy starać się odkładać sumę, która stanowiłaby Twoją ratę. Idąc do banku dobrze też zapytać o ich typy i specyfikacje.
Jak sprawdzić zdolność kredytową?
Poniekąd chodzi o to samo co wyżej – należy uwzględnić wszystkie stałe dochody razem z wydatkami. Banki biorą także pod uwagę takie szczegóły jak posiadane inne zobowiązania oraz zadłużenia. Każdy ma możliwość zweryfikowania swoich danych w BIK i warto to zrobić. Bank sprawdza nie tylko zdolność kredytową, czyli posiadane warunki finansowe, ale i naszą wiarygodność. Jeżeli w przeszłości miało się problemy ze spłatą zobowiązań – może być ciężko. Dobrze więc też zorientować się, co wpływa na ocenę zdolności i w banku uwzględnić to w swoich pytaniach.
Zastanów się, co chcesz wiedzieć o kredycie
Wiele informacji kredytowych można znaleźć w internecie, ale jak wiadomo, każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie, a warunki przyznania mogą być inne dla różnych osób. Dlatego warto nie tylko czytać informacje o kredytach, ale i notować co istotniejsze kwestie, by później móc zapytać o nie przedstawiciela banku. Powinien on udzielić nam wyczerpujących informacji, tylko musimy wiedzieć, o co pytać. Gdy klient zadaje pytania, to znaczy, że się interesuje i ma już pewną wiedzę, a co za tym idzie, trudniej będzie go naciągnąć – gdy tego nie robi, to znaczy, że można mu wcisnąć wszystko. Jak mówi stare dobrze znane przysłowie: kto pyta, nie błądzi i kredytów gotówkowych także to dotyczy.
undefined